środa, 3 września 2008

Hiroszima- Wyzwania... part2

..CD
Od wyjazdu z Tokyo minęły aż, a w zasadzie tylko 4 godziny. W ciągu tego czasu przemierzyliśmy 821,2 km !! No i co tu dużo mówić zrobiliśmy się troche głodni. Oczywiście nie było z tym problemów, bo stacje tylko czychają na takich jak my :)
Jednak pierwsze co mi się rzuciło w oczy to ciacha...oj było na co popatrzeć!
Wyzwanie nr 1 dla Pauliny :)







Ps.P. Mnie tam najbardziej truskawkowe przypadło do gustu, ale szarlotka w zastępstwie też może być ;)

Po opuszczeniu stacji, zaopatrzyliśmy się w mapę i ruszyliśmy dalej po drodze napotykając prawie polski akcent.



Pierwszym celem był Zamek w Hiroszimie. Po drodze oczywiście fotki, bo jakże by inaczej z takim aparatem :)





Prawie Popcia



Zielono mi..




Jak widać nie tylko windą do nieba można iść.



Po 25 minutach maszerowania trafiliśmy w końcu w okolice Zamku. Nawet tam wyznaczyli trasę do biegania, po której pomaszerowaliśmy do bramy wejściowej...



...oczywiście uprzednio robiąć fotki, jak to świrnięci eurpejscy turyści z Polski :)



Wyzwanie nr 2 dla chętnych.. Co jest na tym zdjęciu?.. Ej ale bez powiększania ;)



W tym odcinku to już wszystko, zapraszamy ponownie jutro, a dowiecie się co było wyzwaniem nr 3 i co działo się na Zamku ]:->

CDN...

6 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Rozumiem, że te ciasta to taki wish list i mam sobie coś wybrać i na imprezę powitalną upiec?:)

Ale mi narobiliście smaka, a w domu jak na złość nic słodkiego ni ma:((

Anonimowy pisze...

kiosk jak kiosk, a wiecie ze wata cukrowa to tez po ichniemu wata? :)

Enimre pisze...

Dokladnie Paulina :) A co do waty, to moze i tak samo sie nazywa tylko jakby troszeczke inaczej sie to pisze :) ale jak gdzies zobacze to napewno sprawdze :) No i do wszystkich posiadaczy samochodu Suzuki, az dziw bierze ze za takie pieniadze kupiliscie Wazonik ];->

Anonimowy pisze...

A prawie Popcia super, tak jakby Popcia zmyla sobie makijaz z polowy pyszczka :)

Enimre pisze...

nie ona dopiero wstala i jeszcze nie zdarzyla zrobic ;) jak to kazda baba troche sie guzdrze...

Anonimowy pisze...

ewentualnie - naciagnela czapke gleboko na oczy